Inaczej niż wszystkim znana morfologia czy badanie tomografii komputerowej, elektromiografia, bo właśnie tym jest EMG, jest czarną magią dla wielu z nas. Jaką informację daje takie badanie lekarzowi oraz jak ono przebiega?
Badanie EMG
Co oznacza ta nazwa EMG?
Miocyt to pojedyncze włókno komórki mięśniowej, które to komórki w dużej ilości składają się na mięsień. Stąd nazwa elektromiografia, mówiąca o ocenie graficznej potencjałów (napięć elektrycznych) wywołanych w mięśniu. Każda zdrowa komórka mięśniowa posiada takie potencjały, dzięki którym jest zdolna do prawidłowego skurczu. Jeśli zachodzi jakiś proces chorobowy, potencjały te będą odbiegały od normy. Co więcej, dane choroby charakteryzują się innymi zmianami w zapisie tych potencjałów. Dzięki ich ocenie lekarz jest w stanie zdefiniować z jaką chorobą mięśni lub nerwów obwodowych ma do czynienia.
Jak przygotować się do badania EMG?
Na 3 dni przed badaniem należy odstawić doustne antykoagulanty. Jeśli pacjent nie może tego okresu przebyć bez leków przeciwkrzepliwych, lekarz przepisze heparynę drobnocząteczkową. W dniu zabiegu należy porządnie umyć wskazane przez lekarza części ciała wodą z mydłem.
Jak wygląda badanie EMG?
Lekarz w trakcie badania danego mięśnia wprowadza dwie elektrody w ciało pacjenta: jedną w badany mięsień, drugą w okolice nerwu, który zaopatruje dany mięsień. Następnie ta druga elektroda wysyła impulsy, które idąc drogą nerwu, tak jak naturalne pobudzenie idące z rdzenia kręgowego, pobudzają mięsień do wywołania potencjału i skurczu. Ów potencjał odbiera elektroda znajdująca się w mięśniu i przekazuje do komputera, który wyświetla go w postaci wykresu. Badanie takie trwa kilkadziesiąt minut, a jego długość i interpretacja zależą do badającego, dlatego warto je wykonywać w ośrodkach specjalizujących się w tego typu badaniach, takich jak emg-neurolog.pl.
Co po badaniu?
Przez kilka pierwszych godzin pacjent może odczuwać tkliwość w mięśniu, który był badany. Ponadto, do 3 dni mięsień może boleć. W zależności od tego, jaki nerw był pobudzany może być odczuwane osłabienie w kończynie, która była badana.
Badanie EMG na szczęście nie musi być wykonywane często, ale nie jest badaniem bolesnym czy bardzo uciążliwym, dlatego nie należy się go bać.